|
Siedzę na polskim, bo tak kazali
Słucham wykładu, bo inaczej by wygnali
Piszę sprawozdania, byśmy coś zapamiętali
Czasem też czytam, bo to naukowe
A Pan mi przerywa - że nie w porę.
Siedzę na polskim i myślę o wiośnie
Słucham wykładu i
szumu drzew
Piszę sprawozdania,
coś tam smaruję
Czasem też czytam,
oglądam się
A Pan mi mówi - ucz
się.
Siedzę na polskim chcąc zrobić przyjemność
Słucham wykładów, by się podlizać
Piszę sprawozdania, by się wypisać
Czasem też czytam, kłamię, przeżywam
A Pan mnie pyta - jak się nazywam.
A
czasem siedzę jak aniołek
Swe oczy zwracam ku
Iwonie
I marzę o tym, by
mieć taką żonę.
6 luty 1981
L. Miciuk
|