Kulesza
Dwunastego czerwca w piątek, Tomek Kulesza zbijał majątek. W pierwszej swojej kolejności, Porozganiał ojcu gości. Potem zabrał się za dzieło, Otruł matkę na weselu. No, a potem sami wiecie, Co się stało z Tomkiem na świecie.
Za kratami, Siedzi mały. Opłakuje swoje kary I obmyśla nowe plany.
Tomkowi Kulesze 1981 rok L. Miciuk
Inne wiersze
Powrót na stronę główną