Za oknem jest już chłodno
Mgła się po świecie ścieli
Ludzie są jacyś zmartwieni
Liść opadł, krajobraz się zmienił.
Spędzasz czas w ciepłym domu
Czytasz ciekawą
książkę
Lubisz tak często
pomarzyć
O lecie i łące
pachnącej.
O tym jak byłeś w lesie
Nad morzem się kąpałeś
O tym, jak byłeś szczęśliwy
Kiedy Ją poznałeś.
I
tak mija wieczór jesienny
Rodzinna atmosfera
Snujesz sobie
refleksje
Które wiatr
rozwiewa.
Smutna to pora roku
Życie w przyrodzie zamiera
A wicher jesienny szumi
Nad tymi, których już nie ma.
16 grudzień 1983
L. Miciuk
|